środa, 23 kwietnia 2014

Komunikacja i pogoda

Jak juz wspomnialam, poruszanie sie po miescie samochodem jest niczym jazda figurowa na lodzie dla amatora. Umieszczajac nasze autko w bezpiecznym miejscu, bylismy gotowi do podrozy srodkami komunikacji. Z posrod nich wybralismy metro ze wzgledu na najlepsze polaczenia. Metro podrozuje w Paryzu co 2 minuty, wiec nie trzeba zbyt dlugo czekac. Kazdy bilet kosztuje 1.70 euro i upowaznia do przejazdu w ta i spowrotem (w praktyce moze zostac skasowany dwa razy, po czym nadaje sie do wyrzucenia). Glowna linia, ktora doprowadzi nas pod sama wieze Eiffla nosi nazwe M1 i oznaczona jest kolorem zoltym. 


Pogoda okazala sie naszym sprzymierzencem. Wedlug prognoz mielismy trafic w sam srodek tajfunu. Stalo sie jednak inaczej. Pogoda byla wrecz idealna na zwiedzanie - nie za cieplo, nie za zimno. Czasem niebo chmurzylo sie zlowrogo, jednak jedyna tego konsekwencja byly przepiekne zdjecia.

Wzgorze Montmartre

Okolica wzgorza jest szczegolnie urodziwa ze wzgledu na liczne, waskie uliczki ulozone z kamieni. To wlasnie one oddaja typowo francuski, romantyczny klimat tego miejsca. Okres wiosenny, w ktorym wszystko budzi sie do zycia dodaje uroku.










Sklepy, sklepiki

Ogromne wrazenie zrobily na mnie male, osiedlowe sklepiki, gdzie z pierwszej reki zakupic mozna swieze produkty. Wszystko jest przedstawione w tak apetyczny sposob, ze mialam ochote sprobowac nawet krabow ;)

Sklepiki z owocami i warzywami:




























Sklepy z owocami morza:




Sklepy ze slodkosciami:



Wisienka na torcie: We Francji rowniez cenia nasze alkohole ;)


Akademia muzyki i okolica Puteaux

Akademia muzyki:




Musze przyznac, ze z powyzszego zdjecia jestem na prawde dumna ;)

Okolica Puteaux, droga, ktora pokonywalismy codziennie idac do metro:






Galeria Lafayette

I w koncu cos dla modowych maniaczek. Galaria Lafayette to 10-pietrowa(!) galeria handlowa, w ktorej znalezc mozna marki najslynniejszych projektantow. Ceny, jak sie domyslacie sa oszalamiajace, a wnetrze oplywa w luksusie.






































Bazylika Sacre-Cœur

Pierwszym naszym przystankiem byla Bazylika Sacre-Cœur, polozona na wzgorzu Montmartre. Ze wzgorza roztacza sie widok na cale miasto, pokazujac jego ogrom. Dodatkowa atrakcja jest plansza ukazujaca, ktorym miejscu na widnokregu znajduja sie najciekawsze atrakcje Paryza.



Jak widac na powyzszym zdjeciu (jak i na kilku innych) najwieksze atrakcje sa oblegane przez turystow.

Widok ze wzgorza:



Hotel

Podczas pobytu w Paryzu zdecydowalismy sie na trzygwiazdkowy hotel Douglas. Jest to maly hotelik polozony w dzielnicy Puteaux, skad bardzo latwo dojechac mozna bylo do centrum miasta.

Sam pokoik prezentowal sie dosc przyjemnie. Bylo czysto, a wnetrza byly ciekawie urzadzone. Dalo sie zauwazyc, ze wlasciciel hotelu jest milosnikiem lotnictwa - modele, zdjecia samolotow i przerozne dyplomy mozna bylo dostrzec wszedzie. Kazdy pokoj zaopatrzony byl w tabliczke Flight + nr pokoju. W naszym przypadku byl to lot 202 :)



Zdjecia pochodza z okresu juz uzytkowanego pokoju :P
































Lazienka:





Dodatkowo otrzymalismy takze regulamin hotelu oraz gazetke informacyjna o okolicy.




























Widok z okna moze i nie zachwycal, ale serwowane codziennie przepyszne, swiezutkie bagietki i croissanty rekompensowaly wszystko!

Widok z okna:




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...